Zapraszamy na rozmowę z Prezesem Zarządu Klubu Sportowego „GKS 1962 Jastrzębie” S.A., Marcinem Ćwikłą.

„Zrobił na nas pozytywne wrażenie przedstawioną wizją Klubu”. To słowa Adriana Brachaczek, członka Rady Nadzorczej i byłego już tymczasowego Prezesa, które zostały opublikowane na naszej stronie internetowej. A zatem jaka jest Pana wizja GKS-u Jastrzębie?

Marcin Ćwikła: Chciałem bardzo podziękować za zaufanie, jakim obdarzyła mnie Rada Nadzorcza i zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności, jaka na mnie spoczywa. Mam nadzieję, że również całe środowisko skupione wokół klubu będzie niebawem tak postrzegać efekty podjętych działań. A co do wizji… Często bywa, że niewiele pozostaje z wizji po zderzeniu z rzeczywistością. Natomiast moją rolą jest też dostosowanie pewnych wyobrażeń do realiów, które cały czas jeszcze poznaję. Nie ma co ukrywać, że niezbędna jest szczegółowa analiza, zwłaszcza w obszarze finansów, która będzie rzutowała na realne możliwości wdrożenia całej strategii i jej terminy. Na tę chwilę priorytetem jest osiągnięcie stabilizacji finansowej klubu.
      
A jaki jest Pana plan na najbliższą przyszłość Klubu, powiedzmy na najbliższy rok?

- Zakładam, że będzie to wymagający czas od strony organizacyjnej i finansowej. Na pewno kluczowa będzie rozbudowa strony przychodowej, redukcja zadłużenia, a w efekcie przywrócenie bieżącej płynności. Oczywiście to wszystko powinno iść w parze z realizacją celów sportowych, tzn. rozwojem organizacyjnym i sportowym Akademii, jak również utrzymaniem pierwszego zespołu na poziomie 1. ligi. Nie będzie to jednak proste i wszyscy musimy zdać sobie z tego sprawę. Będzie to możliwe jedynie przy zaangażowaniu i wsparciu wszystkich środowisk skupionych wokół klubu oraz dużej dyscyplinie finansowej.

Jak zapatruje się Pan na współpracę z Miastem i Jastrzębską Spółką Węglową? Bez finansowego wsparcia tych instytucji funkcjonowanie GKS-u Jastrzębie na poziomie pierwszej ligi nie byłoby możliwe.

- Zgadzam się w 100%. Zaangażowanie finansowe tych dwóch podmiotów ma kluczowy wpływ na kształt budżetu klubu. Natomiast współpraca powinna odbywać się na wielu płaszczyznach. Klub powinien wypełniać swoją misję społeczną, angażując się w inicjatywy społeczne, edukacyjne czy charytatywne i tu widzę również dużą przestrzeń do współpracy.

A jeśli chodzi o pozostałych sponsorów czy też partnerów Klubu?

- Na wstępie chciałbym podziękować obecnym partnerom klubu za ich dotychczasowe zaangażowanie. Natomiast jednym z elementów budowania strony przychodowej jest aktywizacja środowiska biznesowego. Jestem przekonany, że w Jastrzębiu-Zdroju - i nie tylko - są firmy, które dostrzegą potencjał we współpracy z GKS-em i uda się je zainteresować naszą ofertą i pomysłami. Myślę, że śmiało można powiedzieć, że pierwszy duży krok w tym kierunku już wykonaliśmy. Nowy sponsor główny, którego logo pojawi się na koszulkach, to bardzo pozytywny sygnał. Na tym jednak nie koniec i jestem przekonany, że uda nam się niebawem finalizować kolejne rozmowy, które obecnie prowadzimy.

Dużą rolę w funkcjonowaniu każdego Klubu odgrywa Akademia Piłkarska. Do naszej aktualnie uczęszcza ponad 300 dzieci w wieku od 3 do 19 lat.

- To prawda. We wspomnianej strategii wskazuję akademię jako kluczowy element funkcjonowania Klubu. Cieszy fakt, iż w programie certyfikacji szkółek piłkarskich nasza Akademia otrzymała najwyższą, złotą gwiazdkę i jest jedną z 12 akademii na śląsku – to duże wyróżnienie. Dodatkowo Szkoła Mistrzostwa Sportowego, w oparciu o którą realizowane jest szkolenie w najstarszych rocznikach, daje duże możliwości rozwoju. Od tego sezonu powołana została również drużyna rezerw, a to doskonała ścieżka do wprowadzania juniorów do piłki seniorskiej. Obecnie kilku wychowanków dołączyło do kadry pierwszego zespołu, podpisując swoje pierwsze kontrakty i to jest kierunek, który obraliśmy. Jestem przekonany, że niebawem będziemy widzieć tego efekty, a będzie to również dobry sygnał dla ich młodszych kolegów.

Przed nami pierwszy mecz sezonu. Czy kadra zespołu jest już zamknięta?

- Dzisiaj finalizujemy ostatnich zawodników, którzy byli testowani. Nie wykluczam jednak jeszcze jakichś ruchów przed końcem okienka transferowego. Warto podkreślić, że podjęte zmiany  w Zarządzie Klubu nastąpiły w środku okienka transferowego, co też ma znaczący wpływ na podejmowane decyzje i strukturę szatni. Myślę jednak, że udało się zachować dobre proporcje, mając na względzie, że trzon doświadczonych zawodników pozostał, dołączyła do zespołu grupa młodych i bardzo perspektywicznych zawodników z wychowankami klubu włącznie. Ja ze swojej strony chciałbym zaprosić serdecznie na pierwszy mecz sezonu, gdyż wsparcie kibiców w tym szczególnym dla klubu, jubileuszowym sezonie, będzie tym bardziej istotne.