Jarosław Skrobacz: Mecz podwyższonego ryzyka
Za kilka godzin rozpocznie się hitowe starcie na szczycie III ligi, w którym zmierzymy się z Ruchem Zdzieszowice. Zapraszamy do zapoznania się z komentarzem trenera Jarosława Skrobacza przez tym spotkaniem.
- Z racji tego jak wygląda tabela, mecz z Ruchem można określić jako mecz „podwyższonego ryzyka”. Z drugiej strony ta runda cały czas pokazuje, jak ciężka i wyrównana jest ta grupa. Skoro straciliśmy punkty z Dzierżoniowem i Żmigrodem u siebie, to teraz na pewno nie podchodzimy do tego meczu na większym luzie i nie możemy być zbyt pewnym swego. Oczywiście jesteśmy pewni swojej wartości, ale to trzeba jeszcze udowodnić na boisku.
- Szansę oceniam na 50 na 50. Będziemy grali o zwycięstwo, a co z tego wyjdzie, to zobaczymy po spotkaniu. Czy będziemy zadowoleni z ewentualnego remisu? Myślę, że to pytanie można odwrócić i powiedzieć, że Zdzieszowicom ewentualny remis niewiele w tym meczu daje.
- Zdzieszowice słabo zagrały przede wszystkim w ostatnim spotkaniu ze Ślęzą Wrocław, który przegrali 1:3. Może uśpiło ich szybkie prowadzenie. W kolejnych minutach byli rzeczywiście zespołem słabszym od Ślęzy i przegrali zasłużenie. Jeśli chodzi o pozostałe spotkania, które grali niedawno i w których tracili punkty, to w Brzegu zremisowali bezbramkowo, mając kilka naprawdę doskonałych, stuprocentowych sytuacji, ale ich nie wykorzystali. Poza meczem ze Ślęzą tracą maksymalnie jedną bramkę na mecz bądź wcale ich nie tracą, więc mają solidną obronę, która akurat w tym meczu zawiodła, stąd taki wynik.