W długi weekend grali wypożyczeni
W długi weekend po dwa spotkania rozegrały zespoły, w których występują wypożyczeni zawodnicy GKS-u 1962 Jastrzębie.
1 maja Pniówek Pawłowice Śląskie wygrał u siebie z BKS-em Stal Bielsko Biała 3:0. W barwach Pniówka od 80. minuty na boisku przebywał napastnik Maciej Gaszka, z kolei w BKS-ie cały mecz rozegrał pomocnik Tomasz Musioł, który w tym spotkaniu został napomniany żółtą kartką.
Tego samego dnia w Lubinie Unia Turza Śląska zmierzyła się z rezerwami Zagłębia. Miedziowi wygrali to spotkanie 4:1 Po 90 minut w tym spotkaniu zaliczyli obrońca Krzysztof Suchecki i pomocnik Piotr Trąd. Jedyną bramkę dla Unii zdobył Dawid Hanzel, wykorzystując odbitą piłkę przez bramkarza po uderzeniu z dystansu Trąda.
Z kolei Beskid Skoczów, gdzie występują obrońcy Bartłomiej Lorenc i Patryk Lach, przegrał na wyjeździe z LKS-em Goczałkowice Zdrój 3:1. Nasi zawodnicy wystąpili w tym spotkaniu od pierwszej do ostatniej minuty.
W sobotę, 5 maja, kolejną porażkę zanotowała Unia Turza Śląska z Krzysztofem Sucheckim i Piotrem Trądem w składzie. Tym razem Unia uległa przed własną publicznością Ślęzie Wrocław 0:2.
Jeden punkt dopisał do swojego konta Pniówek Pawłowice Śląskie, pechowo remisując na wyjeździe z rezerwami Miedzi Legnica 1:1. Zespół prowadzony przez trenera Grzegorza Łukasika stracił bramkę w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. Przez ostatnie 10 minut na placu gry przebywał Maciej Gaszka.
BKS Stal Bielsko-Biała mierzył się u siebie z Falubazem Zielona Góra. Bielszczanie wygrali 1:0 po bramce w 80. minucie spotkanie, a tradycyjnie całe spotkanie rozegrał Tomasz Musioł.
Ponownie mecz bez punktów kończył Beskid Skoczów, który przegrał u siebie z Polonią Bytom 0:1. W tym spotkaniu 90. minut grał Bartłomiej Lorenc, a poza składem był tym razem Patryk Lach.
W tabeli III ligi grupy III BKS Stal Bielsko-Biała zajmuje 8. miejsce, mając bezpieczną przewagę nad strefą spadkową, od której odskoczył Pniówek Pawłowice, który aktualnie plasuje się na 14. miejscu. Pawłowiczanie wyprzedzają o 5 punktów Unię Turza Śląska, która zajmuje pierwsze spadkowe miejsce. Do bezpiecznego piętnastego miejsca, które zajmują rezerwy Miedzi Legnica, zespół prowadzony przez trenera Józefa Dankowskiego traci 5 punktów. Niezbyt dobrze wygląda także sytuacja Beskidu Skoczów. Po 23. kolejkach skoczowianie zajmują w dalszym ciągu przedostatnie miejsce w tabeli z czterema punktami straty do miejsca dającego utrzymanie w IV lidze.