„Jest wszystko, czego potrzebuję do rozwoju”
Pierwszym zimowym transferem do GKS-u Jastrzębie jest Sebastian Golak, który został wypożyczony do naszego Klubu z Chojniczanki Chojnice. Przeczytajcie, co po dołączeniu do zespołu powiedział nasz nowy środkowy obrońca.
- Wrażenia po dołączeniu do zespołu są bardzo pozytywne. Szatnia mnie mega fajnie odebrała i myślę, że ta szatnia GKS-u Jastrzębie też bardzo fajnie funkcjonuje przez to, że jest sporo młodych zawodników, dzięki czemu atmosfera jest przyjazna. Ogólnie klub odbieram bardzo pozytywnie, także jeśli chodzi o zaplecze. Wiadomo, że nie jest to może „top of the top”, ale jest wszystko, czego potrzebuję do rozwoju.
- Czy poprzednia runda nie była dla mnie udana? Zależy, jak na to spojrzeć, bo do Chojniczanki przychodziłem z III ligi. Patrząc na to dzisiaj, to nie była udana, ale pół roku temu decyzja była dobra, bo był to na pewno krok do przodu. Liczyłem się z tym, że z graniem może być ciężko. Była bardzo duża walka o załapanie się do kadry meczowej, a sytuacje potoczyły się tak, że wskoczyłem do składu na dwa mecze. Przechodząc do GKS-u Jastrzębie moim głównym celem jest zagranie jak największej liczby minut wiosną.
- Co do obozu, to uważam, że podczas zimowych przygotowań jak jest ciężko, to jest fajnie, co działa też w drugą stronę. W Busku-Zdroju mamy wszystko zapewnione na najwyższym poziomie – od wyżywienia, przez warunki noclegowe po sztuczne boisko, które jest wysokiej jakości. Nawet gdybym chciał, to nie mam się do czego przyczepić.