W meczu 11. kolejki Fortuna 1 Ligi bezbramkowo remisujemy w Mielcu z miejscową Stalą. Oznacza to, że w dalszym ciągu pozostajemy niepokonani w meczach wyjazdowych!

Pierwsza połowa była dość wyrównana, a oba zespoły stworzyły sobie po jednej dobrej okazji do zdobycia bramki. Na wysokości zadania stawali jednak bramkarze. W 8. minucie Seweryn Kiełpin końcówką buta odbij futbolówkę po uderzeniu Adamka, który znalazł się na czystej pozycji, a w 24. minucie przed utratą gola uchronił nasz zespół Grzegorz Drazik, zatrzymując w świetnej sytuacji Bartosza Nowaka.

Nasz bramkarz jeszcze trzykrotnie dobrze interweniował. W 15. minucie po płaskim strzale Soljicia z dystansu i przed zakończeniem pierwszej połowy, kiedy piłka po rykoszecie zmierzała pod poprzeczkę oraz po uderzeniu z rzutu wolnego. Bardzo dobrze grała defensywa Stali, w efekcie czego nasi zawodnicy nie stworzyli większego zagrożenia pod bramką Kiełpina oprócz wspomnianej sytuacji Adamka. Gospodarze częściej utrzymywali się przy piłce, lecz ich akcje były w większości przypadków rozbijane na wysokości naszego pola karnego.

Druga połowa rozpoczęła się od dwóch uderzeń gospodarzy z dystansu, z którymi Drazik ponownie nie miał najmniejszego problemu. W 63. Minucie mieliśmy mnóstwo szczęścia. Po dośrodkowaniu z lewej strony zakotłowało się przed linią bramkową, ale piłka ostatecznie nie wpadła do siatki. Mielczanie mieli więcej z gry i częściej przebywali z piłką na naszej połowie, lecz nie mieli pomysłu na sforsowanie defensywy GKS-u. W 70. minucie kolejny raz na posterunku był Drazik, łapiąc uderzenie Dobrotki. W odpowiedzi strzał Tronta z dystansu został zablokowany, a Spychała posłał piłkę nad poprzeczką.

W 82. minucie po długim podaniu do strzału doszedł Sebastian Bergier. Drazik kolejny raz nie miał problemów z interwencją po płaskim uderzeniu z ostrego kąta. W 90. minucie Kamil Adamek umieścił piłkę w bramce Stali, jednak sędzia boczny dopatrzył się pozycji spalonej naszego napastnika. Chwilę później z rzutu wolnego z około 20 metrów nad poprzeczką uderzał Szymura. W końcówce mądrze utrzymywaliśmy piłkę z dala od naszego pola karnego i ostatecznie mecz zakończył remisem, który chyba należy uznać za sprawiedliwy wynik.

22 września, Mielec, godz. 19:00
PGE FKS Stal Mielec - GKS Jastrzębie 0:0 (0:0)

PGE FKS Stal Mielec: Seweryn Kiełpin - Martin Dobrotka, Marcel Gąsior, Andreja Prokić (65. Łukasz Wroński)), Josip Soljić (65. Maksymilian Banaszewski), Bartosz Nowak, Grzegorz Tomasiewicz, Grzegorz Kuświk (77. Sebastian Bergier), Mateusz Spychała, Krystian Getinger, Jonatan De Amo Perez.

GKS Jastrzębie: Grzegorz Drazik - Dominik Kulawiak, Piotr Pacholski, Kamil Szymura, Dawid Gojny, Krzysztof Gancarczyk (65. Dawid Weis), Maciej Spychała (90. Łukasz Kakowczyk), Bartosz Jaroszek, Damian Tront, Patryk Skórecki (87. Dominik Szczęch), Kamil Adamek.

Sędzia: Konrad Gąsiorowski.
Żółte kartki: Spychała, Wroński, Perez (Stal) oraz Szymura (GKS).
Widzów: 3045.