[RELACJA] Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0-0 GKS Jastrzębie
W zaległym meczu 25. kolejki Fortuna 1 Ligi bezbramkowo remisujemy na wyjeździe z Bruk-Betem Termalica Nieciecza.
Na początku meczu większą aktywnością wykazywał się nasz zespół, co przełożyło się na trzy strzały z dystansu. Dwukrotnie próbował Gojny, a raz Tront, jednak Budziłek nie musiał po tych strzałach interweniować. W odpowiedzi po kontrataku Purece zza pola karnego strzelał prosto w Drazika. W 14. minucie najlepszą okazję w pierwszej połowie na zdobycie bramki miał Marek Mróz, który w sytuacji sam na sam z Budziłkiem trafił w słupek. Pięć minut później to gospodarze, a konkretnie Jovanović, także trafił w słupek bramki Drazika, a po chwili po rzucie rożnym piłka szczęśliwie trafiła w dobrze ustawionego bramkarza GKS-u.
W środkowej części pierwszej połowy gra się nieco wyrównała. Warty odnotowania są jedynie niecelne uderzenia Skóreckiego z dystansu oraz próba Jovanovicia z dystansu, po której na raty interweniował Drazik. W 37. minucie po dośrodkowaniu z lewej strony do pozycji strzeleckiej doszedł Wróbel, ale piłka po jego uderzeniu głową poszybowała nad bramką. Groźnie pod którąś bramek w tej części gry było jeszcze tylko raz. W doliczonym czasie gry Purece trafił w poprzeczkę, po czym sędzia zakończył pierwszą połowę.
W 54. minucie trzeci raz tego dnia uratowało nas obramowanie bramki. Po przerzucie Wlazły piłkę w pole karne zgrywał Miković i był bliski pokonania Drazika, lecz futbolówka odbiła się od poprzeczki i opuściła pole gry. Siedem minut później bliski zdobycia bramki dla gospodarzy był Miska, lecz Drazik odważnym wyjściem powstrzymał zawodnika gospodarzy. W tej części gry częściej atakowali gospodarze, a Budziłek był praktycznie bezrobotny. Na nasze szczęście z ataków niecieczan niewiele wynikało. W 79. minucie Purece ponownie trafił w słupek, ale Drazik miał sytuację pod kontrolą. Futbolówka po strzale pomocnika Bruk-Betu trafiła w zewnętrzną część słupka i opuściła pole gry. Po chwili szansę miał Gutkovskis. Minął na 16 metrze Drazika, ale wypuścił sobie piłkę za daleko i ta, asekurowana przez Szymurę, minęła naszą bramkę.
W 89. minucie Termalica była bliska wyjścia na prowadzenie. Po ładnej akcji piłka została wycofana spod linii końcowej do nadbiegającego Misaka, jednak na nasze szczęście ten uderzył z kilkunastu metrów minimalnie ponad poprzeczką. W doliczonym czasie gry ponownie mieliśmy mnóstwo szczęścia. Zawodnik gospodarzy uderzał głową w poprzeczkę, a dobitka trafiła w słupek! Ostatecznie z Niecieczy wywozimy cenny punkt.
3 kwietnia, godz. 18:00, Nieciecza
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - GKS Jastrzębie 0:0 (0:0)
Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Łukasz Budziłek - Dawid Szymonowicz, Artem Putiwcew, Mateusz Kupczak (k), Martin Miković, Michał Skóraś (77. Dawid Kalisz), Florin Purece, Piotr Wlazło, Vlastimir Jovanović, Jacek Kiełb (54. Patrik Misak), Roman Gergel (61. Vladislavs Gutkovskis).
GKS Jastrzębie: Grzegorz Drazik - Dominik Kulawiak, Adam Wolniewicz, Kamil Szymura, Dawid Gojny, Maciej Spychała, Damian Tront, Marek Mróz (72. Bartosz Jaroszek), Kamil Jadach (k), Patryk Skórecki (79. Dominik Szczęch), Jakub Wróbel (63. Adam Żak).
Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock)
Żółte kartki: Kiełb, Szymonowicz (Termalica) oraz Wolniewicz, Tront, Szymura, Żak (GKS).
Widzów: 1187.
KONFERENCJA PRASOWA
GALERIA MECZOWA