Trener GKS-u Jastrzębie, Jarosław Skrobacz, o planach treningowych zawodników na kolejne dni i o tym, jak wykorzystuje wolny czas.

- Zawodnicy trenują indywidualnie zgodnie z przyjętym planem. Akurat w czwartek rozmawiałem z większością zawodników i nie ma żadnych problemów. Cały czas kontrolujemy obciążenia zawodników i niektórzy muszą je zwiększyć, niektórzy zmniejszyć. Na pewno myślimy nad tym, żeby do ćwiczeń dołączyć zabawę z piłką. Szukamy różnych rozwiązań w tym trybie indywidualnym, który będzie też obowiązywał w przyszłym tygodniu. Wszyscy zawodnicy dostaną dokładny plan, co danego dnia mają robić, oczywiście wszystko drogą mailową. Sytuacja jest jednak cały czas zmienna, są podawane nowe komunikaty w mediach, więc trzymamy rękę na pulsie. Jeśli będzie możliwość jakichś spotkań w mniejszych grupach, to przejdziemy na taki tryb, ale to jest nie do końca zależne od nas.

- Wszyscy zawodnicy solidnie przykładają się do zajęć. Mam dostęp w kilka minut do danych z treningów, które zawodnicy przesyłają, więc jesteśmy też w stanie na bieżąco sobie ten trening omówić. Wszystko dokładnie widzę i porównuję z tym, co mieli wykonać. Ogólnie jest dobrze, nikt też nie zgłasza problemów chorobowych czy kontuzji.

- Jak ja wykorzystuję wolny czas? Oczywiście są analizy naszych meczów, ale jest też dużo porządków przy domu, bo nigdy czasu na takie prace nie ma albo jest go za mało. Częściej pojawia się też Netflix, teraz akurat kończę trzeci sezon Luthera.