[RELACJA] Stomil Olszyn 0-1 GKS Jastrzębie
Olsztyn ponownie okazał się dla nas szczęśliwy! Po zwycięstwie w meczu pucharowym, tym razem wygraliśmy w meczu ligowym, notując drugie zwycięstwo w tym sezonie. Gola na wagę trzech punktów zdobył Farid Ali w 9. minucie spotkania.
W pierwszych minutach sobotniego spotkania Stomil starał się zagrozić bramce Pawełka, ale skończyło się jedynie na groźnym dośrodkowaniu, z którym poradziła sobie nasza defensywa. Z kolei nasza pierwsza groźniejsza akcja od razu zakończyła się golem. W środkowej strefie boiska piłkę przejął Jadach i zagrał na wolne pole do Rumina, ten kapitalnie obsłużył Alego, któremu pozostało umieścić piłkę w pustej bramce.
W kolejnych minutach przeważał Stomil, który trzykrotnie próbował uderzać z dystansu, lecz Pawełek ani razu nie był zmuszony do interwencji. Kurdjavcevs z kolei dobrze interweniował po uderzeniu Ferugi z rzutu wolnego. W 33. minucie gospodarze przeprowadzili groźną akcję, w której oddali dwa strzały. Najpierw jednak Pawełek mocne uderzenie zdołał odbić, a dobitkę przytomnie głową zablokował Szcześniak. Trzy minuty później w niezłej sytuacji znalazł się Mróz, jednak w ostatniej chwili został zablokowany przez zawodnika gospodarzy. Pierwsza połowa nie była porywającym widowiskiem, ale to nasz zespół schodził na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem.
Drugą połowę rozpoczęliśmy od mocnego uderzenia Rumina z szesnastu metrów, po którym futbolówka nieznacznie minęła słupek bramki Stomilu. W 53. minucie przed stratą bramki uratował nas Szcześniak, który sprzed linii bramkowej głową wybił piłkę zmierzającą do bramki po główce zawodnika Stomilu. Z kolei trzy minuty później po dośrodkowaniu z rzutu wolnego niecelnie główkował Byrtek. W odpowiedzi z bardzo ostrego kąta niecelnie uderzał Feruga.
Olsztynianie mimo, że częściej starali się atakować, to Mariusz Pawełek nie miał zbyt wiele pracy. W 70. minucie zrobiło się groźniej pod naszą bramką, ale dobrze spisała się nasza defensywa, ofiarnie blokując dwa uderzenie gospodarzy. Trzy minuty później ładną akcję GKS-u strzałem zakończył Feruga, który został zablokowany. W 79. minucie dobrą interwencją popisał się Pawełek po uderzeniu zza pola karnego Łuczaka.
W ostatnich minutach kilkoma skutecznymi interwencjami na przedpolu popisał się Pawełek, a do tego dobrze spisywała się nasza defensywa, która nie popełniała błędów. W doliczonym czasie gry mądrze oddaliliśmy grę od naszego pola karnego, przetrzymując piłkę na połowie olsztynian aż do końcowego gwizdka sędziego.
Olsztyn, 21 listopada, godz. 12:40
Stomil Olsztyn - GKS Jastrzębie 0:1 (0:1)
0:1 - Farid Ali 9’
Stomil Olsztyn: Vjaceslavs Kurdjavcevs - Wojciech Łuczak, Koki Hinokio, Janusz Bucholc, Skender Loshi (46. Sebastian Jarosz), Sam van Huffel (78. Hubert Szramka), Hubert Sadowski (70. Krystian Ogrodowski), Damian Byrtek, Damian Sierant (70. Jakub Staszak), Ingo van Weert, Serafin Szota.
GKS Jastrzębie: Mariusz Pawełek - Mateusz Bondarenko, Kamil Jadach (89. Jakub Apolinarski), Farid Ali, Kryspin Szcześniak, Dominik Kulawiak, Dawid Witkowski, Daniel Feruga, Marek Mróz, Łukasz Zejdler, Daniel Rumin.
Sędzia: Piotr Urban.
Żółte kartki: Staszak, Szramka, Ogrodowski (Stomil) oraz Rumin (GKS).