„Uważam, że to dobry wybór”
Zapraszamy na rozmowę z nowym zawodnikiem GKS-u Jastrzębie, Aleksandrem Komorem.
Zamieniasz Podbeskidzie na GKS Jastrzębie. Dlaczego zdecydowałeś się na taki ruch?
- Zdecydowałem się na GKS Jastrzębie, ponieważ nie chciałem schodzić poniżej pierwszej ligi. Miałem kilka innych ofert, ale GKS był najbardziej konkretny. Miałem też w pamięci, grając tutaj z innymi zespołami, że był to bardzo ciężki teren. Dobrze mi się żyje na Śląsku i uważam, że to był dobry wybór.
Za Tobą runda spędzona na boiskach ekstraklasy. Jakie wnioski?
- Była to na pewno ciężka runda, ale też zdobyłem wiele cennego doświadczenia. Nie spodziewałem się, że w zimie będę musiał szukać klubu, ale niestety w piłce nie ma sentymentów. Pozycja Podbeskidzia w tabeli jest taka, że włodarze musieli robić zmiany. To już jednak przeszłość i teraz skupiam się na GKS-ie. Zespół dobrze mnie przyjął i wierzę, że z tygodnia na tydzień będzie wszystko coraz lepiej wyglądało.
Dużą bolączką naszego zespołu była gra obronna, bo straciliśmy najwięcej goli ze wszystkich pierwszoligowców.
- Cieszę się, że mogę podnieść rywalizację w bloku obronnym. Myślę, że każdy na tym skorzysta, bo rywalizacja musi być. Mamy jeszcze trochę czasu, żeby nad tą grą obronną popracować, a wiadomo, jak ważny jest to element.
Pamiętasz spotkanie z września 2016 roku, gdy z Górnikiem Łęczna przyjechałeś do Jastrzębia-Zdroju na mecz Pucharu Polski przeciwko trzecioligowcowi?
- Pamiętam to spotkanie. Była to sensacja, ale potem, jak dobrze pamiętam, GKS awansował do II ligi, a następnie od razu na zaplecze ekstraklasy. Dla nas, ekstraklasowego zespołu, było to niedopuszczalne, ale nie takie rzeczy się zdarzały w Pucharze Polski. Dostałem też wtedy czerwoną kartkę… Był to bardzo trudny mecz, ale tak jak wspominałem, był to jeden z cięższych terenów, na jakich miałem okazję grać. Kilku zawodników z obecnej kadry GKS-u dalej jest w zespole, więc przed treningiem trochę to powspominaliśmy.
Jakie cele na nadchodzące miesiące?
- Każdy chce wygrywać, więc celem jest marsz w górę tabeli. Musimy się skupiać na każdym najbliższym meczu, a wtedy wierzę, że będzie dobrze. Patrzę w przyszłość optymistycznie.