[RELACJA] Zagłębie Sosnowiec 3-0 GKS Jastrzębie
W meczu 31. kolejki Fortuna 1 Ligi przegrywamy na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec 0:3.
Nasz zespół dobrze rozpoczął to spotkanie, próbując zaatakować, lecz Zagłębie przetrzymało nasz napór, po czym przejęło kontrolę nad spotkaniem. Już w 11. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie po golu Masłowskiego, który wykorzystał niepewną interwencję Drazika, posyłając piłkę do pustej bramki. W kolejnych minutach miejscowi dalej dominowali, lecz ich uderzenia, głównie z dystansu, mijały naszą bramkę. W 21. minucie oddaliśmy jedyny celny strzał w pierwszej połowie, ale Stępniowski dobrze interweniował po próbie Rumina. W ostatnich kilkunastu minutach gra się nieco wyrównała, ale żadna ze stron nie była w stanie zagrozić bramce rywala.
Drugą połowę rozpoczęliśmy z trzema zmianami. Za Kulawiaka, Witkowskiego i Zejdlera na boisku pojawili się Ali, Niewiadomski i Szczepan. Osiem minut po jej rozpoczęciu Zagłębie podwyższyło jednak prowadzenie. Po faulu Niewiadomskiego sędzia podyktował rzut karny, który pewnym strzałem pod poprzeczkę na gola zamienił Sobczak. Gospodarze próbowali pójść za ciosem i cztery minuty później Korzeniecki posłał bardzo mocne uderzenie z dystansu, z którym jednak poradził sobie Drazik. W 67. minucie do pozycji strzeleckiej doszedł w polu karnym Zagłębia Rumin, lecz piłka po główce naszego napastnika poszybowała daleko od bramki. Kwadrans przed końcem Zagłębie mogło zdobyć trzeciego gola, lecz tym razem Drazik nie był zmuszony do interwencji, bowiem piłka po strzale z dystansu przeleciała niewiele nad poprzeczką.
W 77. minucie Zagłębie zdobyło trzeciego gola. Na naszej połowie piłkę przejął Ambrosiewicz, podprowadził ją kilkanaście metrów i uderzeniem zza pola karnego umieścił ją tuż przy słupku w naszej bramce. Pięć minut później po główce po rzucie rożnym nie dał się zaskoczyć dobrze ustawiony Drazik. Trzy minuty przed końcem honorowego gola po strzale z ostrego kąta mógł zdobyć Apolinarski, lecz Stępniowski nie dał się zaskoczyć. Ostatecznie wynik nie uległ zmianie do ostatniego gwizdka sędziego i gospodarze zasłużenie dopisali do swojego konta trzy punkty.
22 maja, Sosnowiec, godz. 12:40
Zagłębie Sosnowiec - GKS Jastrzębie 3:0 (1:0)
1:0 - Michał Masłowski 11’
2:0 - Szymon Sobczak 53’ (rzut karny)
3:0 - Maciej Ambrosiewicz 77’
Zagłębie Sosnowiec: Krystian Stępniowski - Dawid Ryndak, Lukas Duriska, Mateusz Machała, Dawid Gojny (88. Patryk Mociak), Patrik Misak (80. Goncalo Gregorio), Nikolas Korzeniecki (70. Quentin Seedorf), Maciej Ambrosiewicz, Joao Oliveira, Michał Masłowski, Szymon Sobczak (88. Martim Maia).
GKS Jastrzębie: Grzegorz Drazik - Mateusz Słodowy, Mateusz Bondarenko, Kryspin Szcześniak, Dawid Witkowski (46. Jakub Niewiadomski), Dominik Kulawiak (46. Farid Ali), Lukas Bielak, Marek Mróz, Łukasz Zejdler (46. Daniel Szczepan), Kamil Jadach (61. Jakub Apolinarski), Daniel Rumin.
Sędzia: Sebastian Jarzębak
Żółte kartki: Machała, Masłowski, Korzeniecki (Zagłębie) oraz Szcześniak (GKS).