Choć starcie z Naprzodem Syrynia nie zaczęło się dla naszej drużyny dobrze, to finalnie podopieczni Mateusza Galikowskiego odnieśli kolejne zwycięstwo, po bardzo emocjonującym meczu.

Mecz na terenie wicelidera rozgrywek nie rozpoczął się dobrze dla naszego zespołu. Już w 3. minucie straciliśmy bramkę. Po długim wyrzucie z autu Wiktor Rusin nie utrzymał piłki i gospodarze to wykorzystali. Wyrównanie padło po kwadransie gry. Jakub Siga wyegzekwował pewnie rzut karny po faulu na Aleksie Kraśniewskim. Gospodarze kilka minut później wrócili na prowadzenie. Zagapiliśmy się, a rywal to wykorzystał, skutecznie finalizując akcję oskrzydlającą.

Końcówka I połowy należała jednak do naszego zespołu. Widać było, w miarę upływu czasu, że GKS II jest lepszy pod względem kondycyjnym. Najpierw podopieczni Mateusza Galikowskiego przeprowadzili szybką kontrą, a po zagraniu Oskara Drzyzgi, Kraśniewski posłał piłkę do siatki nad wychodzącym bramkarzem. Tuż przed przerwą pierwsze w tym spotkaniu prowadzenie dał naszej drużynie Siga, który po raz drugi w tym meczu wpisał się na listę strzelców.

GKS II Jastrzębie udanie otworzył drugą odsłonę. Najpierw dobrej sytuacji nie wykorzystał Siga, ale chwile później skutecznie kontrę wykończył Kraśniewski. Kolejny szybki atak przyniósł nam powodzenie w 52. minucie spotkania. Piłka trafiła ostatecznie do Oliviera Winklera, który ze spokojem umieścił ją w siatce. Chwilę później, po faulu Kamil Myśliwca, sędzia podyktował karnego dla gospodarzy i Naprzód zmniejszył straty.

Minęły zaledwie 3 minuty, a po zupełnie niepotrzebnym faulu Arona Kłosoka sędzia podyktował drugą jedenastkę dla Naprzodu i zrobiło się 4:5. Warto zaznaczyć, że do końca pozostawało jeszcze 30 minut, a w meczu tym padło już 9 goli. Wynik 4:5 powodował, z kolei, że emocji nie brakowało. GKS II miał kilka sytuacji, by zamknąć spotkanie - m.in. Siga trafił w słupek - ale ich nie wykorzystał i do końca meczu było trochę nerwowo. Finalnie jednak zapisujemy na swoim koncie kolejne trzy punkty.

Kolejne spotkanie GKS II Jastrzębie rozegra w sobotę, 18 maja, przy ul. Kościelnej. O godz. 11:00 rozpocznie się starcie z Silesią Lubomia. 

NAPRZÓD 32 SYRYNIA – GKS JASTRZĘBIE 4:5 (2:3)
Gole dla GKS II: Siga (15 karny, 45), Kraśniewski (41, 47), Winkler (52).
GKS: Rusin – Bednorz, Kłosok, Sajdak, Kraśniewski (71. Gołofit), Katus, Myśliwiec (90+2. Osiak), Drzyzga (59. Benek), Siga, Czwartos (59. Oślizło), Pastuszka (46. Winkler). Trener Mateusz GALIKOWSKI.