Rezerwy GKS-u Jastrzębie, po 10 z rzędu meczach bez porażki, znalazły pogromcę. Lepsza okazała się drużyna z Krzyżanowic. 

Nasz zespół nie przegrał żadnego z 10 wcześniejszych spotkań, aż 9 z nich wygrywając. Tym razem jednak podopieczni Mateusza Galikowskiego źle weszli w mecz. Po kwadransie gry - w krótkim odstępie czasu - stracili 2 gole, a 2 razy na listę strzelców wpisał się Dawid Pawlusiński. Na domiar złego w 27. minucie na 3:0 dla gospodarzy podwyższył doskonale w Jastrzębiu-Zdroju znany Kamil Kostecki.

Po przerwie GKS II zaczął odrabiać straty. Kontakt złapaliśmy po strzale Wojciecha Katusa, a Mikołaj Gołofit zmniejszył nasze straty do jednego gola. Niestety chwilę później miejscowi mieli znów dwa gole zaliczki. Nasz młody zespół raz jeszcze doskoczył na jedną bramkę, za sprawą Gołofita, ale na więcej zabrakło czasu.

Następne spotkanie GKS II Jastrzębie rozegra 1 czerwca. W następną sobotę, na wyjeździe, zmierzy się z Płomieniem Połomia, a mecz rozpocznie się o godz. 15:00.

LKS Krzyżanowice - GKS II Jastrzębie 4:3 (3:0)
Pawlusiński (15, 16), Kostecki (27), Wodecki (72) - Katus (57), Gołofit (69, 89).
GKS II: Rusin - Bednorz (82. Osiak), Kiełbasa, Sajdak (58. Winkler), Kraśniewski, Katus, Myśliwiec, Łęgosz (65. Gołofit), Siga, Oślizło, Benek.