Daniel Szymczak po meczu z Zagłębiem II Lubin
18-letni Daniel Szymczak w meczu z rezerwami Zagłębia Lubin pojawił się na boisku w 69. minucie spotkania, a kilkadziesiąt sekund później zdobył swojego pierwszego gola w drugoligowych rozgrywkach. Przeczytajcie, co nasz pomocnik powiedział po tym spotkaniu.
- Liczy się zwycięstwo, liczą się trzy punkty i to jest najważniejsze. Cieszę się, że zdobyłem dzisiaj gola i dołożyłem swoją cegiełkę w wygraniu tego meczu. Brakowało nam tego, bo dość dawno już nie wygraliśmy, w ostatnich dwóch meczach zdobyliśmy tylko jeden punkt.
- Co się działo w przerwie? Ciężko mi powiedzieć, bo nie byłem w szatni, ale na pewno trener przekazał kilka ważnych wskazówek, dzięki czemu nasza gra w drugiej połowie wyglądała lepiej, niż w pierwszej, co odczułem też po tym, jak wszedłem na boisko, bo po prostu grało nam się dobrze. W pierwszej połowie goście dobrze wychodzili spod pressingu i rozgrywali piłkę. W drugiej połowie na szczęście udało się to przełamać. Po pierwszym golu poszliśmy za ciosem i zdobyliśmy kolejne dwie bramki. Wygraliśmy i bardzo się z tego cieszymy.
- Jak się odnalazłem w drugiej lidze? Uważam, że dobrze, chociaż przeskok między okręgówką, a druga ligą na pewno jest bardzo duży. Na pewno jest w tym spora zasługa całej drużyny, bo atmosfera w zespole jest bardzo dobra, co z pewnością zarówno mnie, jak i pozostałym młodym chłopakom pomaga. Dzięki temu też dzisiaj się przełamałem, zdobyłem swojego pierwszego gola w drugiej lidze i wygląda to wszystko coraz lepiej.