[RELACJA] GKS Jastrzębie 4-0 Radunia Stężyca
W meczu 24. kolejki eWinner 2. Ligi pokonujemy przy Harcerskiej Radunię Stężyca 4:0. Gole dla naszej drużyny zdobyli Dariusz Kamiński, Przemysław Lech, Daniel Stanclik i Ricardo Vaz.
To spotkanie można opisać dwoma słowami: pełna dominacja. Od początku spotkania nasza drużyna narzuciła swój styl gry i co kilka lub kilkanaście minut tworzyła groźne sytuacje pod bramką Raduni. Pierwszy gol padł w 15. minucie gry, kiedy to po rzucie rożnym największym sprytem przed bramką gości wykazał się Kamiński i z bliska wepchnął piłkę do bramki. Sześć minut później na tablicy wyników było już 2:0, a bramka padła ponownie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Tym razem na listę strzelców wpisał się strzałem głową Przemysław Lech. Przyjezdni w pierwszej połowie właściwie tylko raz groźniej zaatakowali, ale Antkowiak bez problemu obronił strzał z dystansu Łuczaka i na przerwę schodziliśmy z zasłużonym, dwubramkowym prowadzeniem.
W przerwie meczu miała miejsce miła uroczystość, bowiem nasz Klub – wspólnie ze stowarzyszeniem Jastrzębski Sport – uhonorował jednych z najbardziej zasłużonych trenerów dla GKS-u Jastrzębie, Ryszarda Dudę, który w 1988 roku awansował z GKS-em do ekstraklasy oraz Jerzego Kuliga, który z kolei w roku 1976 dotarł z naszą drużyną do półfinału Pucharu Polski.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Od samego początku mocno przycisnął GKS, momentami nawet zamykając Radunię w polu karnym. Dwukrotnie bliski zdobycia swojego pierwszego gola w zielono-czarno-żółtych barwach był Vaz, ale najpierw trafił w słupek, a następnie minimalnie chybił. W 62. minucie przed polem karnym piłkę przejął Stanclik i w sytuacji sam na sam pewnie pokonał Tułowieckiego, podwyższając prowadzenie GKS-u. Radunia była tego dnia tłem dla naszej drużyny, a nieliczne ataki albo rozbijała nasza defensywa, albo dobrze bronił Antkowiak, jak to miało miejsce w 68. minucie, kiedy uderzał Stępień oraz w 79. minucie, kiedy w tylko sobie znany sposób złapał piłkę po uderzeniu Furtado. Wynik meczu na 4:0 ustalił w 87. minucie Vaz. Co nie udało się naszemu skrzydłowemu na początku drugiej odsłony, udało się pod jej koniec, kiedy to w sytuacji sam na sam przelobował golkipera gości, zdobywając swojego pierwszego gola dla GKS-u i pieczętując zasłużone zwycięstwo.
25 marca, Jastrzębie-Zdrój, godz. 15:00
GKS Jastrzębie - Radunia Stężyca 4:0 (2:0)
1:0 - Dariusz Kamiński 15’
2:0 - Przemysław Lech 21’
3:0 - Daniel Stanclik 62’
4:0 - Ricardo Vaz 87’
GKS Jastrzębie: Michał Antkowiak - Bartosz Boruń, Sebastian Golak, Yevgeniy Zakharchenko (60. Joao Guilherme), Dawid Witkowski, Dariusz Kamiński (83. Kamil Jadach), Przemysław Lech, Daniel Szymczak (66. Krystian Mucha), Ricardo Vaz, Kacper Zych, Daniel Stanclik (83. Farid Ali).
Radunia Stężyca: Kacper Tułowiecki - Tomasz Dejewski, Cezary Sauczek (60. Sebastian Deja), Dmytro Prikhna (60. Maciej Orłowski), Jan Furman (72. Bartosz Zynek), Ednilson Furtado, Marcel Górski (83. Wojciech Jakubik), Szymon Nowicki, Szymon Nowicki, Maciej Dampc, Mateusz Kuzimski, Wojciech Łuczak (46. Radosław Stępień).
Sędzia: Sebastian Tarnowski
Żółte kartki: Zych (GKS) oraz Dampc, Prikhna, Deja (Radunia).
Widzów: 646.