Szymon Maszkowski: Mogliśmy pokusić się o zdobycie bramki
Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedzią naszego pomocnika, Szymona Maszkowskiego, po spotkaniu ze Skrą Częstochowa.
- Przeciwnik w tym spotkaniu był bardzo dobrze poukładany w obronie, ale tym nie byliśmy zaskoczeni, bo dobrze grają w tyłach od samego początku sezonu. My się jednak do rywali dostosowaliśmy i też dobrze graliśmy w defensywie, dzięki czemu zagraliśmy na zero z tyłu. Mogliśmy pokusić się o zdobycie bramki, bo były ku temu okazje, szczególnie w pierwszej połowie, niestety – choćby w przypadku Joao, który trafił w słupek – szczęście nam nie dopisało.
- Czy gra na sztucznej murawie robiła nam jakąkolwiek różnicę? Jakaś na pewno była, szczególnie, że na co dzień nie trenujemy na takiej nawierzchni, ale piłkarz na takim poziomie nie powinien na to w ogóle patrzeć i musi się po prostu dostosować do każdych warunków.
- Szczerze mówiąc też się nie spodziewałem, że tak szybko wskoczę do wyjściowego składu i myślałem, że ten początkowy okres w seniorskiej piłce będzie taki przejściowy i będę powoli łapał kolejne minuty. Jak widać jestem jednak gotowy i trener na mnie stawia, z czego jestem bardzo zadowolony.