W meczu pełnym emocji i dramaturgii pokonujemy rezerwy ŁKS-u Łódź 3:2! Gole dla GKS-u Jastrzębie zdobyli Michał Bednarski, Sebastian Rogala i Kacper Zych! Było to piąte w tym sezonie zwycięstwo naszej drużyny przy Harcerskiej.

Pierwsze minuty niedzielnego meczu to przewaga przyjezdnych, którzy częściej gościli na naszej połowie i starali się stworzyć sytuacje do zdobycia bramki. Nasza drużyna przetrwała ataki ŁKS-u i w 13. minucie wyszliśmy na prowadzenie po tym, jak rzut karny bezproblemowo wykorzystał Bednarski. Jedenastka została podyktowana za faul w polu karnym na Ricardo Vazie. Trzy minuty później z dystansu grośnie uderzał Guilherme, ale Kucharski nie dał się zaskoczyć. Po kolejnych 120 sekundach było już 2:0, a drugiego gola w drugim kolejnym meczu zdobył Sebastian Rogala, który popisał się efektowną przewrotką, nie dając szans golkiperowi gości.

Goście odpowiedzieli bardzo szybko, bo już w 21. minucie zdobyli gola kontaktowego wpisał się Ślęzak, który pokonał Trojanowskiego uderzeniem głową. Szybko mogliśmy wrócić na dwubramkowe prowadzenie, gdy w 23. minucie strzał z narożnika pola karnego oddał Jadach, ale futbolówka minimalnie minęła słupek. Do końca pierwszej połowy wydarzenia boiskowe mieliśmy pod kontrolą, jednak nie udało nam się przypieczętować przewagi trzecim golem.

Dziewięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy w naszym polu karnym faulował Zakharchenko i goście mieli rzut karny, który wykorzystał Ślęzak, zdobywając swojego drugiego gola w tym meczu i doprowadzając do remisu. Gości drugi gol napędził i to oni byli w drugiej odsłonie stroną dominującą, często goszcząc w naszym polu karnym, a Tomasz Kucharski w bramce ŁKS-u pozostawał praktycznie bezrobotny. Przetrwaliśmy jednak napór przyjezdnych, a od 75. minuty wzmocniliśmy linię ofensywną, bowiem na boisku pojawili się Kacper Zych i Szymon Gołuch. W 82. minucie nasza drużyna miała stuprocentową okazję do zdobycia gola, kiedy to znaleźliśmy się w trójkę przed bramkarzem gości, ale kończący akcję Bednarski nie trafił w bramkę. Nie załamała nas jednak ta sytuacja i już minutę później Harcerska oszalała z radości, a na listę strzelców wpisał się Kacper Zych! Goście do końca meczu stworzyli jeszcze jedną dogodną sytuację, a przed szansą na hat-tricka stanął Aleksander Ślęzak, jednak na nasze szczęście w dobrej sytuacji spudłował.

Ostatecznie utrzymaliśmy prowadzenie do ostatniego gwizdka sędziego, odnosząc tym samym piąte zwycięstwo w sezonie i opuszczając strefę spadkową.

12 listopada, Jastrzębie-Zdrój, godz. 12:30
GKS Jastrzębie - ŁKS II Łódź 3:2 (2:1)
1:0 - Michał Bednarski 13’ (rzut karny)
2:0 - Sebastian Rogala 18’
2:1 - Aleksander Ślęzak 21’
2:2 - Aleksander Ślęzak 54’ (rzut karny)
3:2 - Kacper Zych 83’

GKS Jastrzębie: Jakub Trojanowski - Joao Guilherme, Przemysław Lech, Yevgeniy Zakharchenko, Karol Fietz, Bartosz Boruń, Sebastian Rogala, Szymon Maszkowski, Kamil Jadach (75. Szymon Gołuch), Ricardo Vaz (75. Kacper Zych), Michał Bednarski.

ŁKS II Łódź: Tomasz Kucharski - Mateusz Bąkowicz, Jan Kuźma, Laeksander Ślęzak, Mieszko Lorenc, Grzegorz Glapka (63. Łukasz Dynel), Antoni Młynarczyk (46. Jędrzej Zając), Maciej Śliwa, Oliwier Sławiński (70. Ricardo Goncalves), Adrian Małachowski (46. Nelson Balongo), Jowin Radziński.

Sędzia: Patryk Świerczek
Żółte kartki: Fietz, Vaz, Maszkowski, Bednarski, Guilherme (GKS) oraz Bąkowicz, Kuźma (ŁKS)
Widzów: 740.