GKS Jastrzębie z głębokim smutkiem przyjął informacje o śmierci Beaty Maksymow-Wendt, multimedalistki największych europejskich i światowych imprez w judo.

W niedzielę, 9 czerwca, zmarła Beata Maksymow-Wendt, absolutna legenda polskiego judo i jastrzębskiego sportu. Miała 56 lat. Popularna "Kruszyna", która na świat przyszła w Czeladzi, ale wychowała się w Jastrzębiu-Zdroju i przez wiele lat mieszkała w naszym mieście, zdobyła 20 medali mistrzostw świata i mistrzostw Europy w judo.

Była dwukrotną mistrzynią świata, a trzy razy wywalczyła tytuł mistrzyni Europy. Trzykrotnie wystartowała na igrzyskach olimpijskich. Dwa razy otarła się o medal, przegrywając walki o brąz podczas zawodów w Barcelonie i w Atlancie. Ponadto 21 razy wywalczyła tytuł mistrzyni Polski. W 1993 roku zajęła czwarte, a w 1999 roku trzecie miejsce w plebiscycie Przeglądu Sportowego na 10 najlepszych sportowców Polski.

Przygodę z judo zaczynała w 1983 roku w GKS-ie Jastrzębie, którego barw broniła do 1990 roku. W latach 1991-94, była zawodniczką KS "Koka" Jastrzębie. Ponadto broniła barw Błękitnych Kielce i AZS-u Wrocław. 

Rodzinie i bliskim Beaty Maksymow-Wendt składamy najszczersze wyrazy współczucia.