Podsumowanie

W zaległym meczu 25. kolejki Fortuna 1 Ligi przegrywamy przy Harcerskiej z Miedzią Legnica 1:2.

Spotkanie rozpoczęło się dla nas najlepiej, jak tylko mogło. Pięć minut po rozpoczęciu gry Daniel Rumin znalazł się w sytuacji sam na sam z golkiperem Miedzi i pewnym, płaskim uderzeniem dał naszej drużynie prowadzenie. Goście szybko się otrząsnęli i to oni zaczęli tworzyć sytuacje podbramkowe. W 13. minucie Roman uderzył nad poprzeczką, a osiem minut później bardzo dobrej okazji nie wykorzystał Zieliński, gdy niepilnowany w polu karnym uderzył w Drazika, który odbił futbolówkę nogą. W 25. minucie Miedź przeprowadziła akcję, po której Roman znalazł się sam przed Drazikiem i wyrównał stan meczu.

W 33. minucie po rzucie rożnym na bramkę Miedzi główkował Rumin, jednak niecelnie. W odpowiedzi przyjezdni wyszli z groźną kontrą, który w ostatniej chwili w polu karnym zablokowali nasi obrońcy. W 37. minucie mogliśmy ponownie wyjść na prowadzenie. Wyprowadziliśmy groźny kontratak dwóch na jednego, Rumin przytomnie zagrał do Ferugi, lecz nasz pomocnik zdecydował się na uderzenie piłki bez przyjęcia, trafiając w Lenarcika, który dobrze interweniował. Na przerwę oba zespoły schodziły zatem przy wyniku remisowym.

Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy kilkudziesięciometrowym rajdem popisał się Witkowski, który został zatrzymany tuż przed polem karnym Miedzi. W odpowiedzi na bramkę Drazika uderzali Zapolnik i Tupaj, ale wynik nie uległ zmianie. Nasz zespół niestety nie miał pomysłu na sforsowanie dobrze grającej defensywy gości, w efekcie czego Lenarcik nie miał zbyt wielu okazji do wykazania się.

Z kolei Miedź dążyła do zwycięstwa, ale uderzenia Romana, Mijuskovicia i Pinillosa nie dały efektu. Aż do 80. minuty, kiedy to nasza obrona została wymanewrowana i Zieliński w prostej sytuacji pokonał Drazika. Nasz zespół ambitnie próbował odrobić straty, jednak legniczanie skutecznie rozbijali wszystkie ataki. W końcówce spotkania zwycięstwo Miedzi mógł podwyższyć jeszcze Makuch, który dwukrotnie strzelał na bramkę Drazika, lecz wynik nie uległ już zmianie i ostatecznie to gości zdobywają trzy punkty.

5 maja, Jastrzębie-Zdrój, godz. 17:00
GKS Jastrzębie - Miedź Legnica 1:2 (1:1)
1:0 - Daniel Rumin 5’
1:1 - Joan Roman 25’
1:2 - Paweł Zieliński 80’

GKS Jastrzębie: Grzegorz Drazik - Dominik Kulawiak, Aleksander Komor, Kryspin Szcześniak, Dawid Witkowski (83. Mateusz Słodowy), Łukasz Zejdler (83. Michał Bojdys), Farid Ali, Daniel Feruga (59. Jakub Apolinarski), Marek Mróz, Kamil Jadach (76. Dominik Szczęch), Daniel Rumin.

Miedź Legnica: Paweł Lenarcik - Marcin Biernat, Szymon Matuszek, Krzysztof Drzazga (87. Patryk Makuch), Daniel Pinillos, Kamil Zapolnik (72. Michał Bednarski), Paweł Tupaj, Damian Tront, Joan Roman (72. Marcin Garuch), Paweł Zieliński, Nemanja Mijusković.

Sędzia: Wojciech Krztoń
Żółte kartki: Feruga, Ali, Mróz (GKS) oraz Matuszek (Miedź).