W pierwszej połowie to Radomiak był stroną dominującą. Gospodarze stworzyli sobie więcej podbramkowych sytuacji, choć Pawełek nie był jednak zbyt często nękany celnymi uderzeniami. Po około dwudziestu minutach zaczęliśmy grać lepiej. Jeśli chodzi o poczynania ofensywne, to warto odnotować celne uderzenie Rumina, z którym poradził sobie jednak Kochalski oraz groźne, ale niecelne uderzenie Ferugi z praktycznie zerowego kąta. Gospodarze w 33. minucie udokumentowali swoją dobrą postawę golem. Po naszym rzucie rożnym jeden z zawodników gospodarzy ruszył sam z własnej połowy na bramkę Pawełka, wystawiając futbolówkę Leandro, a ten umieścił ją w pustej bramce i na przerwę miejscowi schodzili z jednobramkowym prowadzeniem.
Drugą połowę nasz zespół rozpoczął dużo lepiej. Częściej utrzymywaliśmy się przy piłce, graliśmy agresywniej i z większą determinacją. Brakowało jednak dokładności w decydujących fazach akcji, ale trzeba przyznać, że będąca w kiepskim stanie murawa obu zespołom nie ułatwiała konstruowania akcji. W 60. minucie groźnie na bramkę Radomiaka uderzał Mróz, lecz piłka po rykoszecie trafiła do rąk Kochalskiego. Radomiak podwyższył prowadzenie w 69. minucie spotkania, gdy po próbie dośrodkowania Karwota spod linii końcowej piłka ku zdziwieniu wszystkich wpadła do bramki za plecami Mariusza Pawełka. Naszej drużynie nie można odmówić walki i zaangażowania, ale niestety to nie był nasz dzień i nie zdołaliśmy zdobyć choćby bramki honorowej.
Kolejne spotkanie rozegramy za tydzień, w sobotę, 20 marca, kiedy to zmierzymy się przy Harcerskiej z Chrobrym Głogów.
13 marca, Radom, godz. 19:10
Radomiak Radom - GKS Jastrzębie 2:0 (1:0)
1:0 - Leandro 33’
2:0 - Meik Karwot 69’
Radomiak Radom: Mateusz Kochalski - Miłosz Kozak (77. Rok Sirk), Leandro (87. Artur Bogusz), Michał Kaput, Damian Jakubik, Mateusz Cichocki, Karol Angielski (82. Patryk Mikita), Damian Gąska (82. Dominik Sokół), Raphael Rossi, Dawid Abramowicz, Meik Karwot.
GKS Jastrzębie: Mariusz Pawełek - Dominik Kulawiak, Kryspin Szcześniak, Aleksander Komor, Dawid Witkowski - Lukas Bielak - Jakub Apolinarski (70. Kamil Jadach), Marek Mróz (81. Dominik Szczęch), Daniel Feruga (70. Łukasz Zejdler), Farid Ali - Daniel Rumin (60. Daniel Szczepan).
Sędzia: Sebastian Tarnowski.
Żółte kartki: Abramowicz, Kaput (Radomiak) oraz Pawełek, Szcześniak, Komor (GKS).
Sędziami asystentami będą Michał Hantkiewicz i Krzysztof Stępień, a sędzią technicznym Kornel Paszkiewicz, który prowadził ostatni mecz GKS-u Jastrzębie z Koroną Kielce. W przeszłości sędzia Tarnowski prowadził jeden mecz GKS-u Jastrzębie. Było to w sezonie 2018/2019, kiedy to przy Harcerskiej mierzyliśmy się z GKS-em Katowice. Z kolei w tym sezonie sobotni rozjemca prowadził jedno spotkanie Fortuna 1 Ligi i sześć meczów II ligi, w których w sumie pokazał 30 żółtych kartek, dwie czerwone i podyktował 6 rzutów karnych.