Derby na remis. GKS 1-1 Tychy
W meczu 16. Kolejki Fortuna 1 Ligi remisujemy przy Harcerskiej z GKS-em Tychy 1:1. Bramkę dla GKS-u Jastrzębie zdobył w 55. minucie spotkania Kamil Szymura.
Po pierwszej połowie kibice zgromadzeni na Stadionie Miejskim mogli mieć spory niedosyt. Nie była ona bowiem wielkim widowiskiem, a pod obiema bramkami nie działo się zbyt wiele ciekawego. Obie drużyny miały problemy ze stworzeniem klarownych sytuacji strzeleckich, a jeśli już do nich dochodziło, to obrońcy i bramkarze spisywali się bez zarzutu. Tyszanie przez całą pierwszą połowę praktycznie nie zagrozili bramce Drazika, aż do drugiej minuty doliczonego czasu gry, kiedy to Monterde w dość kontrowersyjnych i szczęśliwych okolicznościach zdobył bramkę. Kontrowersyjnych, ponieważ znajdował się na ewidentnej pozycji spalonej, a szczęśliwych, ponieważ piłka po jego niezbyt mocnym i nieczystym uderzeniu zaskoczyła naszego golkipera.
O wiele więcej działo się w drugiej połowie. W 55. minucie swoją czwartą bramkę w tym sezonie zdobył Kamil Szymura, pokonując Jałochę strzałem głową po rzucie rożnym. W odpowiedzi dobrą interwencją po strzale Grzybka popisał się Drazik. W 66. minucie Szymura mógł zdobyć drugiego gola, lecz piłka po jego uderzeniu o centymetry minęła słupek gości. Z minuty na minutę przewaga naszego zespołu rosła, a najbliżej zdobycia bramki był w 73. minucie ponownie Szymura, jednak piłka ponownie minimalnie minęła bramkę po uderzeniu naszego obrońcy z dystansu. Po chwili tyszanie musieli się z kolei ratować wybiciem piłki tuż sprzed linii bramkowej po próbie Pacholskiego.
Tyszanie zepchnięci do głębokiej defensywy nie byli w stanie odpowiedzieć, a pod bramką Jałochy co chwilę było groźnie, ale jakimś cudem piłka nie chciała wpaść do bramki, mimo kilku dobrych okazji. Ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów, lecz nasi zawodnicy po raz kolejny pokazali wolę walki i ambicję, do ostatnich minut walcząc o przechylenie wyniku na swoją korzyść. GKS Tychy wywożąc z Jastrzębia-Zdroju jeden punkt może mówić o wielkim szczęściu, ponieważ z przebiegu gry nie jest to wynik sprawiedliwy.
28 października, Jastrzębie-Zdrój, godz. 17:45
GKS Jastrzębie - GKS Tychy 1:1 (0:1)
0:1 - Omar Monterde (45+2 min.)
1:1 - Kamil Szymura (55 min.)
GKS Jastrzębie: Grzegorz Drazik – Dominik Kulawiak, Piotr Pacholski, Kamil Szymura, Dawid Gojny, Farid Ali, Maciej Spychała, Damian Tront, Patryk Skórecki (80. Adam Żak), Kamil Jadach (67. Krzysztof Gancarczyk), Kamil Adamek (90. Bartosz Jaroszek)
GKS Tychy: Konrad Jałocha – Marcin Biernat, Edgar Bernhardt (67. Jakub Vojtus), Łukasz Grzeszczyk, Mateusz Grzybek, Jakub Piątek, Hubert Adamczyk, Omar Monterde (84. Maciej Mańka), Daniel Tanżyna, Keon Daniel (77. Łukasz Bogusławski), Dawid Abramowicz.
Sędzia: Paweł Malec (Łódź).
Żółte kartki: Spychała, Jadach, Skórecki (GKS) oraz Abramowicz, Tanżyna, Grzybek (Tychy).
Widzów: 2267.