[ZAPOWIEDŹ] GKS Bełchatów - GKS Jastrzębie
Dokładnie 91 dni trwała zimowa przerwa w rozgrywkach Fortuna 1 Ligi. Po trzech miesiącach ligowcy w końcu wracają do gry, a nasi zawodnicy o punkty powalczą w Bełchatowie z miejscowym GKS-em.
Klub z Bełchatowa przeżywa w ostatnim czasie wewnętrzne problemy, które skutkowały nawet strajkiem zawodników, którzy chcąc zwrócić uwagę na ich skalę, kilkanaście dni temu odmówili wyjścia na jeden z treningów. Trener Jarosław Skrobacz przestrzega jednak przed lekceważeniem rywala.
- Takie sprawy tylko cementują szatnię. Na pewno będą chcieli pewne rzeczy udowodnić, pokazać się, więc nie jest to czynnik deprymujący dla zespołu, a wręcz przeciwnie. Jeśli ktoś myśli, że będzie nam łatwiej tylko dlatego, że GKS Bełchatów ma problemy, to jest w olbrzymim błędzie - mówi szkoleniowiec jastrzębian.
Podczas zimowego okienka transferowego zespół prowadzony przez trenera Artura Derbina opuściło kilku istotnych zawodników, w tym przede wszystkim pomocnik Mateusz Marzec, zdobywca jedenastu bramek w rundzie jesiennej. Najlepszy strzelec bełchatowian przeniósł się do innego pierwszoligowca, Podbeskidzia Bielsko-Biała. Oprócz tego z klubu odeszli także m.in. Dawid Kocyła (Wisła Płock) i Maciej Mas (Cagliari Calcio). Do zespołu dołączyli z kolei Maciej Koziara z Miedzi Legnica, Patryk Winsztal z Radomiaka Radom, a także Przemysław Zdybowicz, który na początku sezonu przeniósł się właśnie z GKS-u Bełchatów do Wisły Kraków, lecz po kilkumiesięcznym pobycie w Ekstraklasie zdecydował się na powrót na jej zaplecze.
Nasz sobotni rywal podczas przygotowań do rundy wiosennej rozegrał osiem sparingów, nie wygrywając żadnego z nich, trzy remisując i aż pięć przegrywając. W pamięci kibiców i obu zespołów z pewnością zapadł sparing GKS-u Bełchatów z naszym zespołem, który zakończył się hokejowym wynikiem 4:4. Mecz ten odbył się 12 lutego w Kamieniu. Dla bełchatowian trafiali trzykrotnie Bartosz Biel i Bartłomiej Bartosiak, natomiast dla naszego zespołu bramki zdobyli Farid Ali, Daniel Szczepan, Filip Karmański i Patryk Skórecki. Z kolei w meczu ligowym, rozegranym w sierpniu ubiegłego roku przy Harcerskiej padł remis 1:1 po golach Dawida Gojnego i wyrównującym Mateusza Marca.
W sobotnie popołudnie zapowiada się zatem bardzo emocjonujące spotkanie, w którym nie będzie łatwo wskazać faworyta. Gospodarze przed własnymi kibicami spisują się bardzo przyzwoicie, ale nasz zespół obok lidera z Poznania i Radomiaka Radom ma na koncie najmniej porażek w lidze, a dobrą formę potwierdzają również mecze sparingowe, w których przegraliśmy zaledwie raz, z Mistrzem Polski Piastem Gliwice. Jak będzie w Bełchatowie? O tym przekonamy się w sobotni wieczór!
GKS Bełchatów
Miejsce w tabeli: 13
Punkty: 24
Bilans: 7 zwycięstw, 3 remisy, 10 porażek
Bramki: 24-27
Bilans u siebie: 5 zwycięstw, 1 remis, 3 porażki
Bramki u siebie: 15-9
Najlepszy strzelec: Bartosz Biel - 5
Ostatnie trzy mecze ligowe: Porażka (Radomiak Radom), porażka (Warta Poznań), zwycięstwo (Stomil Olsztyn)
GKS Jastrzębie
Miejsce w tabeli: 7
Punkty: 30
Bilans: 7 zwycięstw, 9 remisów, 4 porażki
Bramki: 30-25
Bilans na wyjeździe: 2 zwycięstwa, 6 remisów, 3 porażki
Bramki na wyjeździe: 17-18
Najlepszy strzelec: Farid Ali - 7
Ostatnie trzy mecze ligowe: Porażka (Stomil Olsztyn), remis (Puszcza Niepołomice), remis (GKS Tychy)
Kurs w Fortunie na to, że GKS Jastrzębie wygra, wynosi 2.45.
21. kolejka Fortuna 1 Ligi
GKS Bełchatów - GKS Jastrzębie
Sobota, 29 lutego, godz. 17:00, GIEKSA Arena w Bełchatowie
Wszystkie spotkania Fortuna 1 Ligi możesz obstawiać na efortuna.pl.
„Fortuna online zakłady bukmacherskie sp. z o.o. to legalny bukmacher posiadający zezwolenia na urządzanie zakładów wzajemnych w Polsce. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.”