Pięciu wypożyczonych zawodników GKS-u 1962 Jastrzębie w miniony weekend wystąpiło w swoich zespołach. Najlepiej wypadł Patryk Lach, który zdobył bramkę dla Beskidu Skoczów.
Ważne zwycięstwo zanotowała ekipa BKS-u Stal Bielsko Biała. Bielszczanie pokonali u siebie walczącą o awans do II ligi Stal Brzeg 2:1, a cały mecz w barwach Stali zanotował Tomasz Musioł, który został także napomniany żółtą kartką. BKS po 23 rozegranych meczach zajmuje 9. miejsce w tabeli III ligi.
Wysoką wyjazdową porażkę zanotował z kolei Pniówek Pawłowice Śląskie, który przegrał w Gorzowie ze Stilonem aż 0:6. W 83. minucie meczu na boisku pojawił się napastnik Maciej Gaszka, a po tym spotkaniu szkoleniowiec Pniówka, Jan Woś, podał się do dymisji. Po tej porażce pawłowiczanie niebezpiecznie zbliżyli się do strefy spadkowej. Aktualnie zajmują 14. miejsce wyprzedzając o jeden punkt Unię Turza Śląska oraz rezerwy Miedzi Legnica.
Zwycięstwo na własnym terenie zanotowała Unia Turza Śląska, wygrywając z Falubazem Zielona Góra 3:1. W tym meczu 59 minut zanotował Piotr Trąd, a Krzysztof Suchecki spędził cały mecz na ławce rezerwowych.
Kolejne trzy punkty dopisał za to walczący o utrzymanie w IV lidze Beskid Skoczów, pokonując na wyjeździe Spójnię Landek 2:1. Całe spotkanie w Beskidzie rozegrali Patryk Lach, który otworzył wynik spotkania, a także Bartłomiej Lorenc. Co ciekawe, pozostałe dwie bramki tego spotkania zdobyli zawodnicy związani niegdyś z GKS-em Jastrzębie. Na 2:0 dla Beskidu podwyższył Mariusz Adaszek, a honorowe trafienie dla Spójni zaliczył Bartosz Woźniak. Obecnie Beskid zajmuje 14. miejsce, mając nad strefą spadkową 2 punkty przewagi.