Zapraszamy do obejrzenia galerii z meczu GKS 1962 Jastrzębie -Stal Stalowa Wola
Foto: Arkadiusz Kogut
Foto: Arkadiusz Kogut
Zapis konferencji po meczu GKS 1962 Jastrzębie - Stal Stalowa Wola.
Początek spotkania był dość wyrównany. Z pewnością obu zespołom w skutecznej grze przeszkadzała bardzo grząska murawa. Pierwszy groźny strzał na bramkę Stali oddał w 14. minucie Kamil Szymura z rzutu wolnego z około 30 metrów. W kolejnych minutach nieznaczną przewagę osiągnęli goście, ale nie byli w stanie stworzyć sobie żadnej klarownej sytuacji.
W 24. minucie w dobrej sytuacji znalazł się po prawej stronie pola karnego Bartosz Semeniuk, jednak uderzył nad bramką, a dziesięć minut później tuz obok słupka Grzegorza Drazika strzelał z dystansu Bruno Żołądź. W 38. minucie mieliśmy kolejny rzut wolny dla GKS-u. Tym razem do piłki podszedł Farid Ali i uderzył na tyle precyzyjnie, że golkiper Stali sparował piłkę na słupek, a najszybciej dopadł do niej Daniel Szczepan i strzałem z bliska otworzył wynik meczu.
Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia gości, którzy za sprawą Adriana Dziubińskiego doprowadzili do wyrównania. W odpowiedzi ładną, indywidualną akcją popisał się Farid Ali, kończąc ją mocnym uderzeniem, z którym poradził sobie Dorian Frątczak. W odpowiedzi kontrę wyprowadziła Stal, a w świetnej sytuacji znalazł się Patryk Stefański, ale napierany przez naszego obrońcę uderzył obok bramki.
W końcu nadeszła 61. minuta i rzut wolny z lewej strony dla GKS-u. Do piłki podszedł Farid Ali i zacentrował na środek pola karnego, gdzie piłkę trącił Kamil Szymura, a ta wpadła do bramki tuż przy słupku. Stal, nie mając nic do stracenia, coraz odważniej atakowała, lecz bez zarzutu spisywała się nasza obrona. Najgroźniej było w 89. minucie, lecz świetną interwencją popisał się Grzegorz Drazik. Mimo jeszcze kilku groźnych kontr naszego zespołu wynik meczu nie uległ zmianie, dzięki czemu dopisujemy do swojego konta kolejne trzy punkty i powiększamy przewagę nad drugim aktualnie w tabeli ŁKS-em Łódź do siedmiu punktów.
10 marca, Jastrzębie-Zdrój, godz. 14:00
GKS 1962 Jastrzębie - Stal Stalowa Wola 2:1 (1:0)
1:0 - Daniel Szczepan (38 min.)
1:1 - Adrian Dziubiński (46 min.)
2:1 - Kamil Szymura (61 min.)
GKS 1962 Jastrzębie: Grzegorz Drazik - Oskar Mazurkiewicz, Piotr Pacholski, Kamil Szymura, Dominik Kulawiak, Bartosz Semeniuk, Damian Tront, Bartosz Jaroszek (76. Krzysztof Gancarczyk), Farid Ali (90. Tomasz Dzida), Kamil Jadach (90. Dominik Szczęch), Daniel Szczepan (82. Ville Salmikivi).
Stal Stalowa Wola: Dorian Frątczak - Michał Mistrzyk (21. Tomasz Żyliński), Szymon Jarosz, Sebastian Zalepa, Grzegorz Janiszewski (87. Sebastian Łętocha), Bartosz Sobotka, Patryk Stefański, Bruno Żołądź, Stepan Hirśkyj (78. Andrzej Trubeha), Michał Trąbka. Adrian Dziubiński.
Sędzia: Damian Gawęcki (Kielce).
Żółte kartki: Ali, Jaroszek (GKS) oraz Stefański, Zalepa, Jarosz (Stal).
Widzów: 2113.
Dlaczego zdecydowałeś się zamienić pierwszoligową Olimpię Grudziądz na drugoligowy GKS 1962 Jastrzębie?
VILLE SALMIKIVI: W Olimpii po przerwie świątecznej zmienił się trener. Powiedział mi, że nie widzi mnie w swoich planach dotyczących drużyny i że lepiej będzie dla mnie, jeśli poszukam sobie innego klubu.
Zmiana I ligi na II ligę nie jest krokiem w tył?
GKS jest na pierwszym miejscu w lidze i myślę, że czasami warto zrobić jeden krok w tył, żeby później zrobić dwa kroki do przodu. To jest przede wszystkim szansa dla mnie. Trafiłem do dobrego klubu, który ma szansę awansować za chwilę do I ligi.
Zaaklimatyzowałeś się już w naszym zespole?
Tak, wszystko jest w jak najlepszym porządku. Chłopaki z zespołu przyjęli mnie bardzo dobrze. Oczywiście są małe problemy spowodowane komunikacją, ale staram się uczyć codziennie języka polskiego, żeby móc więcej rozmawiać z resztą zespołu. Koledzy z drużyny też starają się rozmawiać ze mną po angielsku.
Jakim jesteś typem zawodnika? Jakie są Twoje mocne strony?
Przede wszystkim jestem zawodnikiem drużynowym. Dobro drużyny i zwycięstwo w meczu jest dla mnie najważniejsze. Indywidualnie myślę, że dobrze poruszam się po boisku, no i chyba nie najgorzej wychodzi mi strzelanie bramek.
Walczymy o awans do I ligi, przez co będziemy grali pod niemałą presją. Jesteś na to gotowy?
Tak, zdecydowanie. Nie jest to dla mnie nowa sytuacja. Nasz zespół chce wygrywać każdy mecz, podobnie jak ja. Mam duże ambicje i chciałbym z GKS-em zwyciężać w każdym spotkaniu i awansować do I ligi.
Masz jakieś osobiste cele przed rundą wiosenną?
Nie. Jak już mówiłem, dla mnie najpierw liczy się dobro drużyny. Jeśli będę zdobywał bramki i pomogę w odnoszeniu zwycięstw, będę bardzo szczęśliwy.
W Polsce nie gra zbyt wielu zawodników z Finlandii, zaledwie kilku. Z czego według Ciebie to wynika?
Szczerze mówiąc, to nie wiem. Polska piłka jest dobra, powiedziałbym, że troszkę podobna do fińskiej. Przede wszystkim jeśli chodzi o fizyczność gry. To dobre pytanie. Może fińscy zawodnicy wolą grać w klubach nadbałtyckich lub w centralnej Europie. Albo po prostu w Polsce nie docenia się tak bardzo zawodników z Finlandii.
Nasi kibice podczas meczu z Pniówkiem „ochrzcili” Cię jako Jari Litmanen. Jak to przyjąłeś?
To było bardzo miłe. Chociaż porównywanie mnie do Jariego Litmanena jest z pewnością przesadą. W końcu był to najlepszy zawodnik w historii fińskiej piłki. To było fajne, ale najważniejsze jest dla mnie, że nawet podczas meczu sparingowego pojawiło się sporo kibiców i wspierali drużynę, w tym także mnie, bo był to dla mnie pierwszy mecz przed jastrzębskimi kibicami. To ważne, że kibice wspierają swoich zawodników.
Jak z Twoim językiem polskim? Kolejny wywiad przeprowadzimy już po Polsku?
Zależy kiedy miałby być ten wywiad. Ciągle się uczę Waszego języka. Potrafię powiedzieć kilka słów po Polsku, ale jest to język kompletnie różny od fińskiego. Umiem już jednak złożyć zamówienie w restauracji, nie mam też większego problemu z podstawowymi zwrotami. Ale nie sądzę, że żebyśmy mogli w najbliższej przyszłości swobodnie porozmawiać po Polsku (śmiech). Mam książkę do nauki języka i codziennie staram się uczyć nowych słów.
Nauczyłeś się już przyśpiewki GieKSa walcząca, GieKSa walcząca do końca?
Jeszcze nie. Póki co jeszcze nawet nie słyszałem tej przyśpiewki. Myślę, że jeśli usłyszę, jak śpiewają ją koledzy w szatni i będę znał słowa, to szybko ją opanuję.
Ponad 3 miesiące musieliśmy czekać na powrót ligowej piłki. Po ciężko przepracowanym okresie przygotowawczym, w którym nasz zespół rozegrał 10 meczów sparingowych, formę podopiecznych Jarosława Skrobacza sprawdzi Stal Stalowa Wola.
W pierwszym meczu pomiędzy oboma zespołami rozegranym w Stalowej Woli 19 sierpnia 2017 roku, pokonaliśmy Stalówkę 2:0 po bramkach Farida Alego oraz Tomasza Dzidy. Warto zaznaczyć, że rzut karny w tamtym spotkaniu obronił Grzegorz Drazik.
Po rozegranych 19. kolejkach II ligi zespół prowadzony przez trenera Krzysztofa Łętochę, który objął drużynę 2 listopada 2017 roku, zajmuje 13. miejsce w tabeli z pięcioma punktami przewagi nad strefą spadkową.
W przerwie zimowej z ekipą Stali pożegnało się sześciu zawodników: Kamil Jonkisz (MKS Kluczbork), Konrad Korczyński (SV Altlüdersdorf), Paweł Oziębło, Mateusz Stąporski (Elana Toruń), Bartłomiej Wasiluk (ROW 1964 Rybnik) i Mateusz Wójcik (Pniówek Pawłowice). W ich miejsce klub pozyskał Szymona Jopka (Pogoń Szczecin), Michała Mistrzyka (Garbarnia Kraków), Patryka Stefańskiego (IA Akranes), Michała Trąbkę (Gryf Wejherowo) i Tomasza Żylińskiego (Miedź Legnica).
Przed naszym zespołem pierwszy krok w tym roku w kierunku I ligi. Zapraszamy wszystkich kibiców na to spotkanie. Stwórzmy razem z piłkarzami wspaniałe widowisko sportowe!
Mecz rozpocznie się w sobotę, 10 marca, o godzinie 14:00 na Stadionie Miejskim.
KUP BILETY ONLINE: www.bilety.gksjastrzebie.com
Przewodnią dziedziną dla Agencji Reklamowej KZ Media jest tworzenie profesjonalnych stron internetowych, by móc sprostać wszelkim wymaganiom i dotrzeć do jak największej grupy potencjalnych klientów. KZ Media charakteryzuje solidność, doświadczenie, nowatorskie pomysły, a przede wszystkim terminowość. Agencja proponuje dopasowane działania do specyfiki branży, klienta, oraz zasobów finansowych. Celem KZ Media jest wykonanie skutecznej i trwałej reklamy, której miarą jest zadowolenie Klienta.
KZ Media jest również wydawcą Bezpłatnej Gazety Ogłoszeniowej Śląskie Ogłoszenia, w którym to miesięczniku będą zamieszczane informacje na temat GKS-u 1962 Jastrzębie.
Witamy KZ Media w gronie partnerów GKS-u 1962 Jastrzębie!
1. Bramy Stadionu Miejskiego zostaną otwarte na 1,5 godziny przed meczem, czyli o godzinie 12:30.
2. Każdy uczestnik imprezy masowej zobowiązany jest do posiadania przy sobie dowodu osobistego lub innego dokumentu ze zdjęciem i okazania go na polecenie służb porządkowych i informacyjnych.
3. Otwarte zostaną cztery wejścia na Stadion. Wejścia numer 2 i 3 to kasy, gdzie będzie możliwy zakup biletu na spotkanie. Wejścia numer 1 i 4 przeznaczone będą dla osób, które zakupiły bilet w przedsprzedaży w Sklepie Kibica, wydrukowały go w domu (i są w jego fizycznym posiadaniu) lub zakupiły karnet na rundę wiosenną.
4. Osoby, które zakupiły bilet w przedsprzedaży przez Internet, ale go nie wydrukowały lub nie odebrały w Sklepie Kibica, proszone są o kierowanie się do wejść numer 2 i 3 (kasy biletowe), w celu odebrania biletu.
5. W dalszym ciągu prosimy i apelujemy o zakładanie profili klubowych na stronie www.bilety.gksjastrzebie.com. W przypadku braku posiadania profilu, będzie konieczne jego założenie przez kasjerkę w kasie biletowej, co przedłuży cały proces zakupu biletu o dodatkowe kilkadziesiąt sekund. Prosimy wszystkich kibiców, aby poinformowali znajomych, którzy wybierają się na mecz, o założeniu profilu.