W ostatnim meczu sparingowym tej zimy GKS 1962 Jastrzębie zremisował z Pniówkiem Pawłowice Śląskie 1:1.
Po raz pierwszy w tym roku nasz zespół rozegrał sparing na naturalnej murawie przy ulicy Kościelnej. Pierwsza połowa jednak nie stała na zbyt wysokim poziomie. Oba zespoły nie stworzyły zbyt wielu sytuacji bramkowych. Nasi rywale dwukrotnie groźnie uderzali na bramkę Jakuba Świerczka, ale oba strzały głową były minimalnie niecelne. Z kolei zawodnicy GKS-u długo nie potrafili stworzyć dogodnej sytuacji, ale w ostatnich sekundach pierwszej połowy Kamil Jadach wywalczył piłkę przed polem karnym Pniówka i w sytuacji sam na sam pewnie pokonał Bartosza Szelonga.
W drugiej połowie długimi fragmentami to nasz zespół posiadał inicjatywę, ale wynik się nie zmieniał. Niezłych okazji na zdobycie drugiego gola nie wykorzystali Szczepan, Ali i Tront. Im bliżej był końca meczu, tym spotkanie stawało się coraz bardziej wyrównane, aż w końcu w 88. minucie Pniówek zdołał doprowadzić do remisu. Piłkę na własnej połowie stracił Dominik Szczęch i po dośrodkowaniu z prawej strony napastnik gości nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem Grzegorza Drazika strzałem głową.
- Przede wszystkim cieszymy się, że mogliśmy zagrać na naturalnej trawie. Były w tym meczu fragmenty fajne, gdzie osiągaliśmy duża przewagę, ale nie potrafiliśmy jej wykorzystać. Znowu popełniamy prosty błąd w obronie, nie pierwszy już raz i w końcówce tracimy bramkę. Kolejny raz niektórzy zawodnicy nie wyciągają wniosków. Nie możemy dopuszczać do czegoś takiego. Jeśli nie potrafiliśmy zdobyć drugiej bramki i przypieczętować zwycięstwa, to przynajmniej trzeba dowieźć 1:0, a tak tracimy gola w końcówce i mecz kończy się remisem – powiedział po sparingu trener GKS-u, Jarosław Skrobacz.
Jastrzębie-Zdrój, 4 marca, godz. 11:00
GKS 1962 Jastrzębie - Pniówek Pawłowice Śląskie 1:1 (1:0)
1:0 - Kamil Jadach 44`
1:1 - Goście 88`
GKS 1962 Jastrzębie: Świerczek (46. Drazik) - Kulawiak (80. Zajączkowski), Szymura, Pacholski (46. Kawula), Suchecki, Ali (63. Kopacz), Musioł (46. Ruda), Tront (82. Trąd), Weis (58. Szczęch), Jadach (70. Dzida), Caniboł (46. Szczepan).